Z lewej Sasza Babiejko, który pod koniec lat 60 służył w Armii Czerwonej. Nadzorował transporty na "Celin" w Kazachstanie. Celina to obozy pracy ale dobrowolne. Panowało tam skoszarowanie. Ludzie mieszkali w barakach, ubierali się w żołnierskie
Fotograficzne mikrohistorie z Grodzieńszczyzny. Z kolekcji Natali Baranowskiej
Dodaj komentarz