Fotograficzne mikrohistorie z Grodzieńszczyzny

Ponad 180 fotografii dokumentujących historię polsko-białoruskiego pogranicza zebrali w prywatnych archiwach uczestnicy projektu „Fotograficzne mikrohistorie z Grodzieńszyczny”.

Projekt rozpoczął się we wrześniu 2015 roku. Jego kulminacją były trzydniowe warsztaty w Białymstoku, trwające od 21 do 23 października. Przyjechało na nie 15 Białorusinów polskiego pochodzenia, głównie z Grodna. Każdy przywiózł kilkanaście lub kilkadziesiąt starych fotografii, odnalezionych w rodzinnych archiwach albo u znajomych. Uczestnicy warsztatów zarejestrowali także historie na ich temat, sami wiele się przy okazji dowiadując o losach swoich bliskich.

Zanotowane przez młodzież opowieści starszych członków rodziny oddają całą złożoność historii tych terenów, gdzie trudno jakiekolwiek społeczności dzielić pod względem religii, języka czy narodowości, bo wszystko przez ostatnich sto lat wymieszało się jak w tyglu. A z drugiej strony niemal w każdej rodzinie zdarzyły się bolesne rozdarcia i straty. Tematy te mimo, że często dotyczące wydarzeń sprzed dziesiątek lat, w obecnej napiętej sytuacji politycznej, kiedy konflikty religijne znowu wyszły na plan pierwszy, wybrzmiały bardzo aktualnie.

Rodzina Katarzyny Szerszniowej pochodzi z Rosji i z dawnej Rzeczypospolitej. Jej rosyjski pradziad był świadkiem jednego z najniezwyklejszych wydarzeń w historii ZSRR – chłopskiego powstania przeciwko bolszewikom, dowodzonego przez Aleksandra Antonowa. Nie przystał do niego. Jej polskiego pradziadka – kułaka z kuźnią – sowieci ogołocili do cna. Timofiej – wujek Andrzeja Mialeszki miał nieszczęście uczestniczyć w najtragiczniejszych momentach historii tej części Europy. W latach 30 doświadczył Wielkiego Głodu na Ukrainie, potem głodował w oblężonym Leningradzie. Przeżył tylko dlatego, że jako wojskowy chronił magazyny żywnościowe. Prababcia Angeliny Marciszewskiej wywodzi się z podlaskiej szlachty z majątku Chobotki pod Jasionówką (dzisiejsze Podlaskie). Przez wojenne zawieruchy majątek przepadł, a babcię Angeliny przygarnął i wychował ksiądz. Wyszła za maż za prostego chłopa. Rusłan Kulewicz stracił kontakt z polską gałęzią swojej rodziny, ale odnalazł w skrytce, zrobionej między ścianami, w kamienicy na terenie dawnego getta w Grodnie żydowskie zdjęcia, też stanowiące dziedzictwo miasta. Poszukuje teraz potomków rodzin ze zdjęć: Kaczuków i Wazbudzkich, przed wojną mieszkańców Augustowa.

Podczas zajęć w Białymstoku, ich uczestnicy uczyli się jak pracować ze starą fotografią.
Warsztaty zaplanowane zostały na trzy dni. Pierwszy (21 października) poświęcony był samej fotografii, metodom jej digitalizacji i konserwacji. Zajęcia prowadzili fotograficy: Grzegorz Dąbrowski i Rafał Siderski. Podczas skanowania przywiezionych fotografii młodzi ludzie z Białorusi uczyli też patrzeć na zdjęcia jak na obiekty artystyczne, wyławiali perełki, które poza tym, że są rodzinną pamiątką i dokumentem, bronią się też jako prace artystyczne.
Podczas drugiego dnia (22 października) Oleg Łatyszonek z Uniwersytetu w Białymstoku i Edward Dmuchowski, historyk z Grodna omówili historyczne konteksty przywiezionych fotografii. Pomogli w rozpoznaniu mundurów, określeniu czasu powstania odbitki, opowiedzieli o tzw. wielkiej historii, w którą mogli być uwikłani ich bohaterowie.
Ostatni dzień (23 października) to warsztaty na temat redagowania tekstów. Poprowadzili je Andrzej Poczobut, dziennikarz z Grodna i Urszula Dąbrowska, dziennikarz z Białegostoku. Projekt uzmysłowił uczestnikom warsztatów, że zdjęcia, materialny dokument przeszłości, są zakodowaną informacją i mogą wiele opowiedzieć o historii bliższej i dalszej okolicy. Uzupełnione o komentarze świadków stanowią cenne źródło.

Warsztaty odbywały się w centrum Białegostoku, w Galerii Sleńdzińskich. Młodzież miała więc okazje obejrzeć aktualną wystawę Józefa Robakowskiego, czy wybrać się do pobliskiej Galerii Arsenał znanej ze znakomitych ekspozycji sztuki współczesnej.

Zdjęcia na podstronie projektu „Fotograficzne mikrohistorie z Grodzieńszczyzny” są dostępne na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0 Polska (CC BY 3.0). Pewne prawa zastrzeżone na rzecz Stowarzyszenia Edukacji Kulturalnej Widok. Utwór powstał w ramach programu współpracy z Polonią i Polakami za granicą w roku 2015. Zezwala się na dowolne wykorzystanie utworu, pod warunkiem zachowania ww.informacji, w tym informacji o stosowanej licencji, o posiadaczach praw oraz o programie współpracy z Polonią i Polakami za granicą. Treść licencji jest dostępna na stronie http://creativecommons.org/licenses/by/3.0/p

Projekt „Fotograficzne mikrohistorie z Grodzieńszczyzny” jest współfinansowany przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych w ramach zadania „Współpraca z Polonią i Polakami za granicą w 2015 r.”